Epidemia koronawirusa sprawiła, że wiele osób musiało zrezygnować z zagranicznych wyjazdów wakacyjnych, bądź dokonać zmiany terminu na późniejszy. Nawet jeśli chęci na wyjazd były, to zamknięte granice skutecznie uniemożliwiały realizację planów. W tej chwili granice pozostają otwarte, a branża turystyczna odbija się od dna. Mimo to wielu Polaków decyduje się na spędzenie wakacji w kraju, uznając to za opcję najbezpieczniejszą. Ale czy hotel w dobie koronawirusa może być bezpieczny? W jaki sposób dba się o utrzymanie wysokiego poziomu bezpieczeństwa?
Kameralne obiekty noclegowe czy duże hotele?
W związku z tym, że zagrożenie koronawirusem nadal jest wysokie, zaleca się unikanie dużych skupisk ludzi i zachowywanie społecznego dystansu. Dlatego też wiele osób rezygnuje z pobytu w okazałych, zatłoczonych hotelach i decyduje się na rezerwację noclegu w bardziej kameralnym obiekcie. Niewielkie pensjonaty i kwatery prywatne cieszą się dużą popularnością, bo nie ma ryzyka ciągłego spotykania się z innymi gośćmi obiektu. Podobnego efektu możemy spodziewać się w apartamentach, które przypominają klasyczne mieszkania, odseparowane od pozostałych pomieszczeń budynku. Bezpieczny hotel w czasie pandemii to właśnie taki, który nie wymaga, by goście przy każdej okazji spotykali się w częściach wspólnych budynku.
Dlaczego warto wybrać apartamenty hotelowe?
Apartamenty mają tę przewagę nad innymi obiektami, że oprócz izolacji i intymnej atmosfery, zapewniają dużą przestrzeń i niezwykle komfortowe warunki do wypoczynku. Składają się z kilku pomieszczeń, a w tym dobrze wyposażonej kuchni lub przynajmniej aneksu kuchennego. To z kolei sprawia, że goście przebywający w apartamentach nie muszą korzystać z hotelowej restauracji, ani stołować się na mieście. Mają warunki do tego, by samodzielnie przygotować posiłki, nie narażając siebie i swoich bliskich na kontakt z osobami przybyłymi z różnych stron Polski.
Bezpieczny hotel dla gości i personelu
Obiekt noclegowy, który chce poprawnie funkcjonować w czasie pandemii, musi przestrzegać zaleceń rządzących. Nie chodzi jedynie o to, że za łamanie przepisów mogą posypać się kary, ale również o to, że nieprzestrzeganie zaleceń mogłoby doprowadzić do wystąpienia przypadków zakażenia, a co za tym idzie – zarządzenia kwarantanny dla gości i personelu, zamknięcia obiektu, ponoszenia strat wizerunkowych i finansowych.
Bezpieczny hotel to zatem taki, który pracuje w zaostrzonym reżimie sanitarnym. Personel został przeszkolony do pracy w nowych warunkach, przestrzega zaleceń, stosuje środki ochrony osobistej, informuje klientów o konieczności stosowania takowych w przestrzeniach wspólnych obiektu i konieczności dezynfekowania rąk. Bezpieczny hotel to taki, który udostępnia swoim gościom dozowniki ze środkiem do odkażania rąk, dokładnie sprząta i dezynfekuje miejsca wspólne dla wszystkich gości (recepcja, lobby, restauracja), ze szczególnym uwzględnieniem powierzchni dotykowych, takich jak przyciski windy, włączniki świateł, klamki, balustrady schodowe.